W dobie żywności mocno przetworzonej znaczna część ludzi cierpi na zaburzenia funkcjonowanie układu pokarmowego. Wszechobecny stres, szybkie tempo codziennego życia, złe nawyki żywieniowe to główni winowajcy problemów trawiennych. Najczęstszą dolegliwością związaną z nieprawidłowymi nawykami żywieniowymi są zaparcia. Cierpi na nią obecni ok 60 % kobiet i ok 25 % mężczyzn. Częste zaparcia stają się z czasem przyczyną groźniejszych chorób, dlatego też nie powinniśmy ich lekceważyć. W większości przypadków, aby im zapobiec wystarczy jedynie zmiana diety lub też jej uzupełnienie naturalnymi roślinnymi preparatami błonnikowymi ( w tym mój ulubionym błonnikiem GNN).
Czym są zaparcia?
Zaparcie to najczęściej zespół kilku objawów: mniej niż 3 wypróżnienia na tydzień, stolec o twardej, zbitej konsystencji ( i tu się nam kłania bostońska skala uformowania stolca), ale też niepełne wypróżnienie, wzmożone i często bolesne parcie. Innymi słowy zaparcie to utrudnione lub systematycznie niedostateczne wydalanie kału.
Podstawowymi objawami zaparć są : zaburzenia czynności ruchowej ( motoryki) jelit i zmniejszona potrzeba wydalania kału.
Musimy pamiętać, aby nasza codzienna dieta była odpowiednio zbilansowana i dostarczała błonnik pokarmowy i … wodę. Jeżeli twoja dieta jest uboga w warzywa i owoce, nie lubisz pełnoziarnistych produktów mącznych najlepszym rozwiązaniem będzie dostarczenie błonnika w postaci dobrego suplementu diety ( do czego generalnie nie zachęcam, jednak w niektórych sytuacjach rozumiem). Pamiętaj wtedy jednak o piciu dużych ilości wody- zwłaszcza po zażyciu takiego suplementu.
ŚWIATOWA ORGANIZACJA ZDROWIA (WHO) ZALECA SPOŻYWANIE BŁONNIKA W DAWCE 20-40 G DZIENNIE.
Uwaga! Osoby, które nie są przyzwyczajone do dużych dawek błonnika, powinny wprowadzać go stopniowo zaczynając od 10-15g / dobę. W przeciwnym razie możecie odczuwać wzdęcia, kolki jelitowe i ogólny dyskomfort.
Czy warto iść w zaparte?
Zaparcia mogą wystąpić u każdego. Najczęściej dotykając kobiety w ciąży i osoby starsze.
Częste przyczyny zaparć to między innymi:
– złe nawyki żywieniowe
– nieuporządkowany tryb życia( jedzenie w biegu, brak stałych pór posiłków)
– siedzący tryb pracy ( siedzenie w jednej pozycji = brak bodźców mechanicznych do transportu treści pokarmowej przez jelita)
– przyjmowanie niektórych leków (środki przeciwbólowe, niektóre leki stosowane w leczeniu nadciśnienia tętniczego i chorób serca)
– zmiana budowy jelit ( np. uchyłki) utrudniające normalny ruch treści pokarmowej.
Jak walczyć z zaparciami?
– zacznij jeść jabłka (1-2 dziennie razem ze skórką lub grejpfruta wraz z białymi błonkami na ok 30 min przed posiłkiem )
– zimą dodaj do diety suszone owoce ( rewelacyjne są w tej kwestii namoczone przez noc śliwki- całą „śliwkową” wodę wraz z napęczniałymi owocami zjadamy przed śniadaniem)
– warto wspomagać się bakteriami probiotycznymi ( jogurt, kefir, dla osób nie mogących ich spożywać polecam kiszonki lub w ostateczności suplementy probiotyczne z bakteriami Lactobacillus, bifidobacterium)
– pij dużo wody i ruszaj się 🙂